Zainspirowałam się przepisem z książki wydanej przez Rzeczpospolitą - Podróże kulinarne. Kuchnia turecka. Tom 10, s.116-117.
Składniki:
4 papryki
2 łyżki rodzynek
1 cebula
ok 100 g ryżu
2 łyżki orzeszków piniowych
szczypta cynamonu
sól, pieprz
natka pietruszki
świeża mięta
pomidor
Wykonanie:
Z papryk odcinam końce, aby powstały pokrywki i usuwam gniazda nasienne.
Rodzynki moczę w wodzie.
Na odrobinie rozgrzanej oliwy podsmażam drobno posiekaną cebulę.
Dodaję do niej ryż, rodzynki, orzeszki piniowe, posiekaną pietruszkę i miętę.
Wszystko podsmażam mieszając co jakiś czas.
Potrawę doprawiam cynamonem, solą i pieprzem.
Dolewam niecałą szklankę wody, całość gotuję i trzymam pod przykryciem na wolnym ogniu aż ryż wchłonie wodę.
Przygotowanym farszem napełniam papryki, na wierzch kładę plasterek pomidora i wkładam do garnka z grubym dnem.
Dodaję wodę i gotuję około kwadransa.
I gotowe!
Można podawać na ciepło lub zimno.
Kiedy mam mało czasu lub ugotowany ryż przygotowuję potrawę w ciut inny sposób.
A mianowicie ryż podsmażam na patelni z pozostałymi składnikami, doprawiam i faszeruje nim papryki.
Reszta według przepisu.